wtorek, 26 marca 2013

I gdzie ta łagodność?

Hej kochani!
Dzisiaj o pewnym ''osobniku'', z którym niestety się nie zaprzyjaźniłam. A mowa o dwufazowym płynie do demakijażu oczu firmy Floslek.



Co obiecuje producent?
Płyn szybko i skutecznie zmywa wodoodporny makijaż oczu. Pielęgnacyjna formuła zawiera kojący i łagodzący wyciąg ze świetlika lekarskiego. Produkt odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe.

Skutecznie oczyszczone rzęsy i powieki. Wygładzona i nawilżona skóra wokół oczu.

Sklad:
Aqua, Isododecane, Cyclopentasiloxane, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Isononanoate, Panthenol, Sodium Chloride, Glycerin, Polyaminopropyl Biguanide, Propylene Glycol, Euphrasia Officinalis Extract, Decylene Glycol, CI 42090


Moja opinia:
Płyn zamknięty jest w poręcznej, przezroczystej buteleczce. Wystarczy jedynie przekręcić zakrętkę, nalać na wacik i już możemy zabierać się za zmywanie makijażu. Nie poradzi on sobie z wodoodpornym makijażem, co prawda ze zwykłym( u mnie jest to zwykle eyeliner, tusz, czasem cienie i kredka) po dłuższym tarciu daje radę, ale wcześniej rozmazuje go jeszcze bardziej, więc trzeba się nieźle namęczyć, a do tego pozostawia tłustą warstwę po sobie. Najgorsze jest to, że jak chociaż troszeczkę dostanie się go do oczu, to strasznie je piecze i podrażnia! Koszmar!!!

Jak dla mnie to totalny niewypał - nie dość, że przy zmywaniu trzeba się namęczyć, to jeszcze szczypie i podrażnia.

Pojemność/Cena:
135 ml/ około 16 zl

Dostępność:
apteki, internet

Ale kolorek po wymieszaniu ma bardzo fajny, prawda?:)

Używałyście może ten płyn? Macie swojego ulubieńca do demakijażu oczu?:)

10 komentarzy:

  1. Mam go w zapasach i dzisiaj pierwszy raz użyję, bo właśnie skończyłam już cały zapas ulubionej dwufazy z YR.
    Zobaczymy jak się sprawdzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. no niestety mnie też cholernie podrażniał, tak okropnie mnie piekło, koszmar

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię dwufazowych płynów do demakijażu...

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor ma ładny ... ale działanie niezbyt :P

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki za ostrzeżenie. nie kupię na pewno przy moich wrażliwych oczach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak maż wrażliwe oczy, to tym bardziej nie polecam :P

      Usuń
  6. Nie używałabym go z przyjemnością. Pewnie większość "przypadkowo"wylądowałaby w zlewie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooooo to już go nie chcę ;) nie lubię takich podrażniaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie fajny typ , na pewno go nie kupie

    OdpowiedzUsuń