niedziela, 30 grudnia 2012

Herbatka malinowa

Hej skarby! :) Jak Wam mija dzień ? Mi wyjątkowo miło i leniwie. Dzisiaj o kremiku do rąk firmy PharmaCF, LoveLiness o boskim zapachu herbaty malinowej.



Opinia producenta/Skład:






Moja opinia:
Kremik zamknięty jest w przyjemny dla oka opakowaniu w kształcie tubki. Zapach jest wprost bajeczny, naprawdę pachnie herbatą malinową! Mogę go wąchać i wąchać, aż tak mi się podoba. Utrzymuje się on na dłoniach  około godzinki z czasem staje się coraz słabszy i lekko chemiczny. Konsystencja jest rzadka, wchłania się bardzo szybko - po 5 minutach po kremiku nie ma śladu, a dłonie są wygładzone i przyjemne w dotyku. Nie pozostawia po sobie tłustego filmu co w nim bardzo lubię. Z nawilżaniem radzi sobie ok, ale ja nie mam zbyt wymagających dłoni przez co wydaje mi się, że u osób, którym często  się one przesuszają po prostu nie sprawdzi się. 

Jest to taki przyjemniaczek dla mało wymagających dłoni. Jego zapach jest bajeczny, ale nawilżanie średnie.

Pojemność/Cena:
125ml/ około 5 zł ? Nie wiem, ale na pewno drogi on nie jest. :)

Gdzie kupić?:
Ja go dostałam w prezencie ( Dziękuję:*), ale wydaje mi się, że powinien być dostępny w jakichś mniejszych drogeriach, a może nawet marketach. 



Słyszałyście może o tym kremiku ? Lubicie zapach herbaty malinowej ?:)


czwartek, 27 grudnia 2012

WIBO-BOX nr 4

Cześć. :)) Jak tam po świętach ? Ja od rana mam dobry humorek, a to za sprawą listonosza, który dostarczył mi Grudniowy WIBO-BOX. Jest to już 4 paczuszka, jak zwykle wypełniona po brzegi kosmetykami. A co tym razem ciekawego dostałam ?



- Futura, czyli sylwestrowe lakiery z serii Trend Edition. Jest ich w sumie pięć, ja natomiast dostałam dwa nr 4 oraz nr 2 - którym się długo nie nacieszyłam, ponieważ pękł sama nie wiem czemu, nawet mi nie upadł. Być może uszkodził się w trakcie drogi.  Szkoda, bo lubię brokaty. 




-Lakiery z zimowej edycji kolekcji Express growth oraz Extreme Nails. Musze przyznać, że kolory piękne. :)



- Róż w kulkach Sun Touch, który wygląda ciekawie. 


Prezenty od Lovely, a dokładniej :
-Pędzel do pudru
 -Eyeliner glossy. który już próbowałam i jest całkiem fajny, nawet równa kreska mi wyszła. :)




 Uroczy ekologiczny notesik od portalu Zszywka.pl - Jest naprawdę świetny!


Oraz Mikołajkowy zestaw lakierów Extreme Nails, który jest dodatkiem do Wibo-Boxa. :)
Co jest bardzo miłe! Ciekawe tylko, kiedy ja Wam pokażę te Wszystkie lakiery, bo jest ich naprawdę dużo.  :)


 Jest jeszcze niespodzianka dla Was!  Także wyczekujcie konkursu/rozdania. :)

Jak Wam się podoba zawartość Boxa? Prawda, że lakiery cudowne?:))

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt! :)

Cześć kochani! :) Jak tam przygotowania do Wigilii ? Wszystko już gotowe ? Ja na chwilkę odrywam się od przygotowań, aby złożyć Wam Świąteczne życzenia.




Życzę Wam Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze oraz spełnienia wszystkich Waszych marzeń, a pod choinką oczywiście dużo prezentów! :)



Pokazuję Wam też moje Świąteczne pazurki. :D

Buziaki, I jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!

piątek, 21 grudnia 2012

Nutka delikatności

Cześć. :) Dzisiaj o lakierze do paznokci, który towarzyszy mi już od kilku dni na paznokciach. A mowa o Wibo Trend edition z serii arctic expression nr 4.



Jak tylko zobaczyłam ten lakier to od razu mi się spodobał! Nie umiem jednym słowem określić jego koloru, jest on bardzo delikatny oraz posiada  nienachalne, wręcz prawie niewidoczne drobinki. Konsystencja jest dobra, nie tworzy smug i kryje ładnie po 2 warstwach. Wysycha, jak dla mnie dość szybko, ale nie błyskawicznie.Na paznokciach utrzymuje się około 3 dni, później pojawiają się odpryski i starte końcówki,  chociaż przy tak jasnym kolorze nie jest to aż tak bardzo widoczne. 

Bardzo lubię takie delikatne lakiery, dlatego też i ten podbił moje serce. Drobinki może mogłyby być bardziej widoczne( gdyż są tylko w słońcu i sztucznym świetle), jednak jakoś bardzo mi to nie przeszkadza.

Pojemność/Cena:
7 ml/ około 6 zł

Gdzie kupić?:
W drogeriach Rossmann, jednak tylko tam gdzie są większe szafy z tego co kojarzę.


I zdjęcie w sztucznym świetle , żeby było choć troszkę widać drobinki :



Podoba Wam się ten kolor ?:))

wtorek, 18 grudnia 2012

Drogi Święty Mikołaju - w tym roku byłam bardzo grzeczna.. czyli o paczuszkach :)

Cześć skarby :)) Co tam u Was ? Ja już szczerze mówiąc żyję świętami. :)) Dzisiaj troszkę się Wam pochwalę paczuszkami, które ostatnio dostałam.



 Od firmy  tso moriri  dostałam :
- Pomadkę ożywiająca o aromacie brzoskwini ( zapach bajeczny).
- Urocze świąteczne mydełko.




Następna paczka w ramach współpracy z firmą Wrigley. 
Czyli dużo gum! :D





Kolejna, całkowicie niespodziewana, ale bardzo miło, że firma Barwa o mnie pamiętała.
W paczce znalazłam:
- Mydełko o pięknym zapachu i 2 maseczki.
- Kartkę z życzeniami ( za które bardzo dziękuję ) oraz kalendarzyk.




I już ostania przesyłka, od firmy DLA kosmetyki . 
Dostałam 3 próbki oraz kremik Niszcz pryszcz na noc - już za miesiąc obszerna recenzja.

Za wszystkie paczuszki oczywiście bardzo dziękuję i od razu zabieram się za testowanie!:)

Jesteście czegoś szczególnie ciekawe ? :))

niedziela, 16 grudnia 2012

Być jak Diva - dzięki Wibo to możliwe

Hej kochane! :) Jak Wam mija niedziela ?:) Niedawno z szufladki wyciągnęłam cienie, które znajdowały się w pierwszym Wibo-Boxie, czyli Diva's Make Up Kit  - zestaw 6 pięknych, metalicznych cieni do powiek. W sumie nie wiem czemu tak długo czekały na swoją kolej, bo są naprawdę fajne, ale o tym niżej. :))


Opinia producenta:
Diva's Make Up Kit - Zestaw sześciu metalicznych cieni do powiek w idealnych kolorach do przygotowania wieczornego makijażu!





Moja opinia:
Cienie zamknięte są w przyjemnym dla oka pudełeczku, mi się ono bardzo podoba. Po jego otworzeniu ujawniają się śliczne, błyszczące kolory. Mają one świetną pigmentacje, fajną konsystencje, która  nie jest za twarda, ale dość miękka. Są one dość trwałe, jednak ja zwykle nakładam je na bazę i przez cały dzień ładnie wyglądają na powiece. Nie rolują się ani, nie zbierają w załamaniach. Dobrze się rozcierają i łączą z innymi kolorami.W czasie aplikacji się nie odsypują, ja aplikuje je pędzelkiem także nie wiem jak sprawdzi się dołączony aplikator. Do tego fajną rzeczą jest to, że pod aplikatorem znajduje się mini lustereczko.Cienie są bardzo wydajne i taniutkie.

Bardzo polubiłam te cienie. Są bardzo dobre jakościowo, a do tego cena zachęca do zakupu.

Pojemność/Cena:
16 g / około 10 zł, jednak teraz są w Rossmannie na promocji za około 6 zł. :)

Gdzie kupić?:
W drogeriach Rossmann.


Podobają się Wam kolory, a może wolicie matowe cienie ? Macie może tą paletkę ?:))

piątek, 14 grudnia 2012

Venita kredka do oczu

Cześć :) Czas na kolejną recenzję kosmetyków firmy Venita. Tym razem o czarnej wodoodpornej kredce do oczu z serii Glamour, czyli nr 10.



Opinia producenta:
Uniwersalne, automatyczne kredki do oczu Glamour to idealne rozwiązanie dla współczesnej kobiety. Wysuwany sztyft sprawia, że kredka jest zawsze idealnie zatemperowana i gotowa do użycia. Jedwabista formuła zapewnia dokładną aplikację, bez podrażniania powiek.


Moja opinia:
Kredka zamknięta jest w ładnym, czarnym opakowaniu. Jest  wysuwana i nie trzeba jej temperować, co dla osoby gubiącej ciągle temperówki  ( czyli mnie ) jest ogromnym plusem. Opakowanie się nie zacina, chodzi bardzo dobrze. Kredka nie jest twarda raczej należy do tych średnich, czyli ani za miękka ani za twarda.Konsystencja jest całkiem fajna, chociaż według mnie mogłaby mieć lepszą pigmentację, fajne jest to , że się nie rozmazuje. Ja kredki używam głównie na linię wodną oka i sprawuje się przyzwoicie, jednak tylko kilka godzin wygląda ładnie. Za to na powiece jest w świetnym stanie przez cały dzień. Mam ogromny problem z tym, że jak ma kredkę na linii wodnej to po jakimś czasie strasznie bolą mnie oczy, jednak to dużo zależy od tego jaką, bo z tą akurat nie mam takiego problemu. Nie podrażniła mi oczu ani nic z tych rzeczy. Nie jest wodoodporna mimo, że tak pisze producent i łatwo się ją zmywa.

Kredka jak kredka. Jeżeli szukacie w miarę dobrej i taniej kredki na powiekę(górną, jak i dolną) to możecie spróbować tej, ale na linię wodną polecam poszukać czegoś lepszego. :)

Pojemność/Cena:
0,2g/ około 5 zł

Gdzie kupić?:
Głównie przez internet i w mniejszych drogeriach.


Słyszałyście o kredkach firmy Venita? A może któraś z Was używała ?:)

wtorek, 11 grudnia 2012

Lovely - Must Have

Cześć :) Jakiś czas temu była przecena w Rossmannie na wybrane kosmetyki -40%  nie chwaliłam się Wam co kupiłam - bo nie poszalałam. Dzisiaj pokażę Wam jeden z lakierów, które upolowałam właśnie na przecenie,  czyli Must Have od Lovely z serii Optimistic nr 4. 


Kolor jest naprawdę piękny, jest to zieleń z nutami niebieskości i delikatnymi drobinkami, które w słońcu pięknie wyglądają. Lubię takie kolory, więc jak mogłam nie kupić, tym bardziej, że cena była bardzo korzystna. Lakier kryje po 2 warstwach, przy czym nie smuży ani nic z tych rzeczy. Pędzelek jest ok. całkiem cienki, wygodnie aplikuje się nim lakier. Na paznokciach utrzymuje się około 3 dni, czyli całkiem dobrze. Wysycha w normalnym tempie nie za szybko, nie za wolno.

Ja jestem nim całkowicie zauroczona! :)

Pojemność/Cena:
9 ml / około 5,5 zł

Gdzie kupić?:
W drogeriach Rossmann.



Podoba Wam się kolor ? Macie jakiś lakier z tej serii ?:D

niedziela, 9 grudnia 2012

Venita - krem do rąk

Cześć :)) Co tam u Was ? Jakiś czas temu dostałam paczuszkę od firmy Venita, ale chyba Wam się nie chwaliłam , dlatego też dzisiaj mam dla Was pierwszą recenzję. Napiszę Wam o regenerującym kremie do rąk z masłem karite. 


Opinia producenta:
Intensywnie regenerujący krem do rąk. Zawiera D-Pantenol, masło Karite bogate w allantoinę, trójglicerydy, witaminę E oraz prowitaminę A. Regeneruje, wygładza i koi skutki działania na skórę : wody, wiatru, mrozu. 


Moja opinia:
Kremik zamknięty jest w fajnym małym opakowaniu - w sam raz do torebki do tego fajne jest to, że można go postawić. Zapach jest całkiem przyjemny, jednak nie powalił mnie jakoś szczególnie na kolana,utrzymuje się dość długo na skórze. Konsystencja jest  średnia nie za rzadka, nie za gęsta, potrzebuje troszkę czasu na wchłonięcie, pozostawia warstewkę ochronną. Działanie jest świetne! Krem bardzo dobrze nawilża, skóra po jego użyciu jest mięciutka i przyjemna w dotyku, czyli za to wielki plus. Wydaje mi się, że i z bardziej wymagającą skórą niż moja by sobie poradził. Z wydajnością średnio, mi się już niestety kończy, jednak nie jest  drogi, więc jak tylko go gdzieś spotkam to kupię. Szkoda jednak, że z dostępnością kosmetyków firmy Venita tak słabo.

Krem bardzo fajny ze względu na nawilżanie, jednak mógłby się szybciej wchłaniać. :)

Pojemność/Cena:
75g/ około 5 zł

Gdzie kupić?:
Sklepy internetowe oraz może jakieś mniejsze drogerie.



Słyszałyście o firmie Venita? A może o tym kremiku ?:))

piątek, 7 grudnia 2012

Mariza - błyszczyk do ust

Cześć kochani :)). Dawno już było o błyszczykach, dlatego dzisiaj o jednym takim firmy Mariza. Jest to kolorek nr 24, czyli róż - ja lubię wszystko co różowe na ustach. :D


Opinia producenta:
Lekki, nawilżający błyszczyk pięknie podkreśla usta i nadaje im lustrzany połysk – efekt mokrych ust. Dostępny w ośmiu soczystych kolorach bez dodatku perły.


Moja opinia:
Błyszczyk zamknięty jest w przyjemnym dla oka opakowaniu, które bardzo przypadło mi do gustu. Po otworzeniu ujawnia się nam aplikator - czyli typowa dla błyszczyków gąbeczka. Pachnie ślicznie, tak owocowo i słodko. Dobrze się go rozprowadza , przy czym nie posiada drobinek, ale za to pozostawia na ustach ,,mokry efekt ''. Kolor w opakowaniu wydawałby się bardzo intensywny, jednak na ustach jest bardzo delikatny ( troszkę mocniejszy niż na zdjęciu poniżej,gdyż aparat jak zwykle troszkę kłamie). Nie klei się, ma bardzo przyjemną konsystencję. Na ustach utrzymuje się około godzinki, maksymalnie półtora - czyli wynik nie powala, jednak jak na tak tani błyszczyk, nie jest źle! Ust nie nawilża ani też, nie wysusza. Ja jestem zdania, że od tego są pomadki ochronne, balsamy itp. Mi efekt na ustach się podoba, kiedy nie chcę podkreślić mocno ust, a chcę żeby ładnie wyglądały to zwykle sięgam po niego. 

Błyszczyk, jak błyszczyk, jednak ja go polubiłam, głównie za to, że nadaje piękny mokry efekt naszym ustom. :))


Pojemność/Cena:
8 ml / około 10 zł

Gdzie kupić ?
Konsultanci Marizy



Podoba się Wam efekt na ustach, czy też kolor ? Znacie może ten błyszczyk ?:))

środa, 5 grudnia 2012

Błyszczące błotko na paznokciach

Witajcie :)) Dzisiaj czas na pokazanie kolejnego lakieru firmy Wibo z kolekcji Glamour Nails. Tym razem padło na kolorek nr 2  - czyli ciemny brąz lub jak ja mówię błotko ze złotymi drobinkami.




Kolor jest bardzo ładny, taki wyjątkowy. Mi się bardzo podoba i szczerze mówiąc noszę go najczęściej z całej 6 lakierów z tej kolekcji. Kryje po 2 warstwach, trwałość taka sama jak przy nr 1 czyli około 3 dni. Wysycha bardzo szybko. Nie tworzy smug, pędzelek jest dość cienki, więc wygodnie się go aplikuje. I jak już wcześniej wspomniałam ogromnie mi się podoba buteleczka, w której znajduje się lakier. O kolorku  nr 1 możecie poczytać tu Klik.  

Kolor lakieru bardzo mój, trwałość ok, także mogę polecić. :)) 

Pojemność/Cena:
9,5ml/7zł

Gdzie kupić?:
Drogerie Rossmann


Podoba Wam się ten kolorek ?:) A może raczej nie ?

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Nivea Lip Butter

Cześć :) Co tam u Was? Dzisiaj mam dla Was bardzo słodką recenzję. Napiszę Wam o masełku do ust o pięknym zapachu Karmelu.




Opinia producenta:
Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.
Dostępne cztery wersje zapachowe (masła mają identyczny skład, różnią się tylko aromatem):
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- Original (wersja bezzapachowa).

Skład :



Moja opinia:
Masełko zamknięte jest w ładnym,kremowym opakowaniu. Trzeba aplikować je palcem/pędzelkiem pewnie wielu z Was się to nie spodoba, ale  mi jakoś szczególnie to nie przeszkadza, gdyż zapach wszystko wynagradza.. Jest on bardzo słodki, szczerze mówiąc jak wącham to masełko to mam ochotę je zjeść! Także zapach jest obłędny, dobrze tylko, że po nałożenie na usta szybko się ulatnia, bo inaczej jeszcze bym naprawdę zjadła. Nie tylko zapach jest cudowny, bo także i to, że masełko naprawdę działa. Świetnie nawilża usta i do tego całkiem dobrze się na nich utrzymuje - zapewne dzięki tłustawej konsystencji, ale się nie klei. Byłam w szoku ze względu na jego działanie ( teraz nawet zastępuje mi mojego ukochanego carmexa) i się z tym masełkiem nie rozstaję. Do tego jest go bardzo dużo, a cena nie jest wysoka. Ja kupiłam je na promocji za jedyne 8 zł. :)


Kocham, kocham i jeszcze raz kocham to masełko! Polecam Wam je, bo jest naprawdę świetne! :)) 

Pojemność/Cena:
19ml/ około 11 zł

Gdzie kupić?:
Drogerie Super Pharm



Miałyście ?:) Jeżeli tak to tez jesteście takie zadowolone jak ja ?:)


niedziela, 2 grudnia 2012

Przystrój się w... serduszka!

Hej kochani ! :) Dawno już nie było o ciuszkach, a więc dzisiaj pokażę Wam uroczy sweterek w serduszka, który już jakiś czas temu dostałam od oasap. Niestety wszystko nie jest tak kolorowe jak on, ponieważ był tylko jeden rozmiar, a ja inteligentna nie sprawdziłam wymiarów i okazał się ,,troszkę'' a nawet ,, bardzo'' za duży. Mimo wszystko jest on naprawdę śliczny! Z tyłu jest dłuższy, natomiast z przodu krótszy. Materiał jest przyjemny w dotyku, a sam sweterek solidnie wykonany. Ja raczej w nim chodzić nie będę , ale za to kuzynka się ucieszy. :) Możecie go kupić tu KLIK .




Jak można zauważyć na zdjęciu niżej jest sporo za duży...:(


Podoba się Wam ? Lubicie takie kolorowe sweterki, a może wolicie w jednym kolorze i bez wzorków?:)

sobota, 1 grudnia 2012

Sally Hansen - oliwka do skórek i paznokci

Cześć kochani :) Kilka miesięcy temu chwaliłam Wam się zakupami na paatal.pl, kupiłam tam między innymi oliwkę do skórek i paznokci firmy Sally Hansen. Dzisiaj natomiast napiszę Wam jak się u mnie sprawuje.




Opinia producenta:
Preparat Vitamin E Nail & Cuticle Oil jest naturalną mieszanką olejków z zarodków pszennych, aloesu, pestek moreli, słonecznika oraz panthenolu. Oliwka zapewnia odpowiednie nawilżanie, pomaga usunąć, ale także zapobiegać problemom z paznokciami zanim one wystąpią. Wzmacnia paznokcie, pielęgnuje skórki, i zabezpiecza przed szkodliwym działaniem środowiska. 


Moja opinia:
Oliwka zamknięta jest w ładnej, przejrzystej buteleczce tyle, że niewygodnej prawie zawsze jak jej używam to mi się na coś wyleje - ostatnio np. na gazetę. Ma cieniutki pędzelek, dzięki czemu wygodnie się ją aplikuje. Nie posiada zapachu, a szkoda, bo ładny zapach umilałby jej nakładanie. Konsystencja jest dość tłustawa, przez co niestety długo się wchłania, ale ja stosuję ją głównie na noc, więc nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem. Z nawilżaniem skórek radzi sobie dobrze, smaruję skórki wieczorem, a rano mam ładne, zadbane tyle, że efekt jest niestety krótkotrwały, dlatego trzeba jej używać systematycznie - najlepiej codziennie. Nie wiem jak radzi sobie z paznokciami, ponieważ do nich używam innej odzywki. Jest ona strasznie wydajna! Mam już ją troszkę i zużycie jest naprawdę małe, przy czym większość mi się wylała.

Oliwka jest dobra, ale nie najlepsza. Już jej zapewne nie kupię, wolę poszukać czegoś lepszego :)

Pojemność/Cena
13ml/ 30 zł - ja ją kupiłam za 9 zł, ale już na paatalu nie jest dostępna. 

Gdzie kupić?:
Głównie przez internet. Nie przypominam sobie żebym widziała ją w jakiejś drogerii stacjonarnej. 

Słyszałyście może o niej ? Macie swoją ulubioną oliwkę do skórek? Chętnie poczytam jaką :)