Witajcie moi drodzy! :)
Dzisiaj mam dla was recenzję aż trzech kosmetyków, a wszystkie służą do nawilżenia ciałka.. :) Są to
kosmetyki marki Joanna z Apteczki Babuni.
.
Na pierwszy ogień idzie balsam do ciała z proteinami mlecznymi oraz ekstraktem z miodu.
Balsam zamknięty jest w dużej, bo 500g butli z pompką,co oczywiście bardzo ułatwia korzystanie z owego kosmetyku. Ma typowo balsamową konsystencję, trochę rzadką, która bardzo szybko się wchłania. Pachnie całkiem przyjemnie, aczkolwiek ja nie czuję ani mleka, ani miodu. Z moją naturalną skórą, która nie ma zbyt wielu wymagań radzi sobie bardzo dobrze, natomiast, czy z suchą poradzi sobie równie dobrze? Mam co do tego pewne obawy. Wydajność jest ok, dzięki wielkiej pojemności na pewno mi jeszcze trochę czasu posłuży.
Ja balsam polubiłam, nawilżać - nawilża, szybko się wchłania i zapach niczego sobie posiada :)
Za 500 g trzeba zapłacić około 11 zł :)
Drugim kosmetykiem jest kremik do rąk z gliceryną oraz masłem shea.
Zamknięty jest w typowej tubce, która jak najbardziej mi się podoba. Konsystencja jest średnia, w miarę szybko się wchłania. Zapach ma bardzo ładny, delikatny i nienachalny. Działanie również mi odpowiada, gdyż kremik dobrze nawilża, skóra jest bardzo przyjemna po jego użyciu. Ja jednak bardzo wymagającej skóry, tak jak wyżej wspomniałam nie mam, więc nie wiem czy i z tą suchą sobie da radę. Wydajność jest ok, wystarczy niewielka ilość, aby posmarować całe dłonie, a do tego cena jest naprawdę niska.
Przyjemny krem do rąk, u mnie się dobrze spisuje.
Za 100 ml trzeba zapłacić około 6 zł.
Ostatnim kosmetykiem jest krem do stóp z origanolem.
Krem zamknięty jest w identycznej tubce, jak krem, o którym pisałam wyżej, jedynie szata graficzna jest inna. Ma średnią konsystencję, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy po sobie. Zapach mi się kompletnie nie podoba.. hmm.. pachnie dziwnie, drażni mój nos. Pod względem odświeżenia świetnie się sprawdza! Szczególnie latem taki kremik to niezbędnik :) Z nawilżeniem już tak kolorowo nie jest, gdyż jest ono przeciętne. Warto również wspomnieć, że posiada on właściwości antybakteryjne dzięki temu, że zawiera w składzie origanol.
Nawilża raczej średnio, ale za to świetnie odświeża stopy :)
Za 100 ml trzeba zapłacić około 7 zł.
Znacie może któryś z powyższych kosmetyków? Co sądzicie? :)