niedziela, 1 lipca 2012

Wibo - róż do policzków nr 6

Cześć kochani ! :)
Jakiś czas temu stałam się szczęśliwą posiadaczkom różu do policzków firmy Wibo o kolorku nr 6 :)
A dziś mam dla was jego recenzję :)





Opinia producenta : Nadaje jedwabistą gładkość. Formuła bogata w witaminę E, dzięki czemu cera jest odpowiednio nawilżona. Łatwy w użyciu, nie pozostawia smug. Modeluje kształt twarzy.

Skład : Talc, Mica, Serica, Magnesium Stearate, Bismuth Oxychloride, Mica and Titanium Dioxyde, Octyldodecanol, Ethylhexyl Stearate, Sorbition Sesquioleate, Paraffinum, Liquidum, Hydrolyzed Silk, Maltodextrin, Tocopheryl Acetate, Propylparaben,[+/-] CI 15850, CI 77491, CI16035, CI 77007, CI 45430, CI 77492 and CI 77491 and CI 77499, Mica and Titanium Dioxide, Iron Oxides and Mica and Titanium Dioxide.



Moja opinia : Róż jest zamknięty w małym pudełeczku ,w którym możemy znaleźć również aplikator. W sumie nie wiem po co ten aplikator ponieważ jest koszmary po prostu nie da się go używać  i , że tak powiem wylądował w koszu :). Kolor jest jasno różowy , bardzo delikatny a do tego matowy według mnie daje bardzo naturalny efekt . Ma on  dobrą pigmentację , łatwo się go rozprowadza przy czym nie pozostawia smug . Jednak trzeba uważać z ilością ponieważ jak już wspomniałam ma dobrą pigmentacje i efekt może wyglądać po prostu sztucznie  . Nie zauważyłam aby się kruszył .Na skórze utrzymuje się kilka godzin u mnie wytrzymuje 6 co w sumie jak na moją mieszaną cerę jest całkiem dobrym wynikiem chociaż wiadomo chciałabym żeby utrzymywał się dłużej . Nie zapycha porów co u mnie u tego kosmetyków dość często się zdarza . I co najważniejsze róż pięknie podkreśla buzię dlatego też skradł mi serce . Oczywiście polecam na pewno znajdziecie odpowiedni dla siebie bo kolorów jest sporo do wyboru :)
4+/5

 Pojemność/Cena:
5,5g/około 10 zł 

Gdzie kupić ?:
W każdym Rossmannie go znajdziecie :)




Miałyście z nim styczność ?Jeśli tak to jak się u was spisuje ?:)

24 komentarze:

  1. Nie miałam go, ale wydawał mi się całkiem fajny na mojej siostry buzi :D może kiedyś w niego zainwestuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie miałam z nim styczności ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go mam i bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy go nie miałam, ja uwielbiam teraz terracoty ;)) są piękne, i tyle rodzai )

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy różu z tej marki, bardzo podoba mi się ten kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ;p

    zapraszam do mnie. ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam i jest jednym z moich ulubionych;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czaję się na niego od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już dawno miałam go kupić i waham się pomiędzy nim a tym z cartice

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę go kiedyś wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  11. No no, fajny?! Tylko ja nie używam różów... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. taki kolor poszukuję :) muszę iść i się rozejrzeć ;)♥

    OdpowiedzUsuń
  13. też jestem posiadaczką różu od wibo i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam go, ale pewnie kupię. :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Wolę okrągły z wibo z puszkiem. Kiedyś miałam ten i według mnie bez porównania ten okrągły jest lepszy:) (nie powoduje krost, a ten mnie zapychał i pierwszy raz w życiu miałam na policzkach pryszcze:/)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam i jestem w zasadzie zadowolona.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ładny kolorek, ja sobie niestety kupiłam za ciemny :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle razy juz go ogladalam, ale jakos nigdy sie na niego nie skusiłam... Zostaje przy Lovely, ale i tak na lato narazie odkładam kosmetyki tego typu, chyba ze na wieksze wyjscia :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)
    Zapraszam na nowa notke :)

    OdpowiedzUsuń
  19. mam chyba nr 4, bardziej różowy, daje radę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja bardzo libie te róze ale mam takie mocno rózowe odcienie i super się sprawują :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale fajny.:D taki delikatnyy. idealny dla mojego koloru twarzy.:)

    OdpowiedzUsuń