wtorek, 12 lutego 2013

Oczyszczenie i wygładzenie od Eveline..

Cześć kochani :)
Wiem, że ostatnio często piszę o kosmetykach firmy Eveline, dzisiaj także, ale to już przedostatni post. Dzisiaj o Delikatnej Emulsji do demakijażu 3w1 4D oraz Peelingu Enzymatycznym także 3w1.




Opinia producenta:
 Emulsja do każdego typu cery, również wrażliwej. Doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż. Delikatna emulsja do demakijażu 3 w 1 Bio Hyaluron 4D to innowacyjna formuła bogata w substancje bioaktywne, która łączy właściwości mleczka, toniku oraz płynu do demakijażu oczu. Niezwykle delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu, doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.
Składniki najnowszej generacji: biokwas hialuronowy, roślinne komórki macierzyste, witamina E, alantoina, olej z awokado.
Potrójna dawka kwasu hialuronowego w wyjątkowym połączeniu 3 rozmiarów cząsteczek, zapewnia nowatorskie efekty odmładzające oraz działanie na powierzchni i w głębi skóry.
Roślinne komórki macierzyste, naturalnie pozyskiwane z odmiany jabłoni szwajcarskiej, są szeroko stosowane w kosmetologii w celu poprawy witalności i żywotności komórek macierzystych skóry. Pobudzają naturalne procesy regeneracji, dostarczają niezbędnej energii.


Skład:
Aqua, Mineral Oil, Polysorbate-20, Glycerin, Isopropyl Myristate, Hyaluronic Acid, Acrylates, Triethanolamine, Glycine Soya Oil, Avocado Oil, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Pafrum, Disodium EDTA.


Moja opinia:
Emulsja zamknięta jest w sporym opakowaniu z pompką - od razu mi się ono spodobało, gdyż jest bardzo higieniczne. Pompka się nie zacina, dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Zapach, jak dla mnie jest dość przyjemny, ale szału nie ma. Konsystencja typowo mleczkowa, ma bialy kolor. Emulsja bez problemu radzi sobie z usuwaniem makijażu oczu, jak i twarzy. Na jedno oko wystarcza mi zwykle jeden płatek, przy czym usuwa nawet wodoodporny tusz. Skóra po jej użyciu jest odświeżona i przyjemna w dotyku.Nie podrażnia oczu, nie uczula ani nic z tych rzeczy. Nie zapchała mnie, chociaż w sumie nie miała takiej okazji, zawsze po jej użyciu przemywam twarz tonikiem. Jeżeli chodzi o likwidacje zmarszczek to nie widzę żadnej różnicy, zresztą nie wymagam nawet, aby kosmetyk do demakijażu to robił.

Przyjemna emulsja, nieźle radzi sobie z usuwaniem makijażu. Polubiłam się z nią. :)


Pojemność/Cena:
245 ml / ok. 12 zł



Kolej na peeling... :)


Opinia producenta:
Wygładzający peeling do twarzy 3w1. Polecany jest dla osób w każdym wieku, do pielęgnacji cery wrażliwej, naczynkowej i bardzo suchej. Innowacyjna formuła skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka, eliminuje szorstkość i pobudza mikrocyrkulację. Wygładza, zmiękcza i odświeża. Łagodzi podrażnienia i pobudza regenerację naskórka, pozostawiając skórę elastyczną i wygładzoną. Wyrównuje koloryt cery. Zmniejsza ilość, szerokość i głębokość zmarszczek, nadając skórze młody wygląd. Peeling idealnie przygotowuje skórę do przyjęcia substancji odżywczych zawartych w kremach. Doskonale się wchłania, pozostawia cerę delikatną, idealnie gładką i miękką w dotyku.


Moja opinia:
Peeling zamknięty jest w malej saszetce - wystarczyla mi ona na 2 użycia. Konsystencja jest średnia, nie za gęsta, nie za rzadka, kremowa - rozprowadza się bez problemów. Ma przyjemny zapach. Po nalożeniu na twarz nie szczypie ani nie piecze. Na buzi trzymalam go okolo 15 minut i powiem Wam, że po jegu użyciu skóra byla bardzo przyjemna w dotyku, rzeczywiście wygladzona. a suche skurki zniknęly. Więcej się niestety nie wypowiem, gdyż po 2 użyciach nie jestem w stanie napisać o nim nic więcej. :)

Ciekawy kosmetyk, zapewne do niego wrócę. :)


Pojemność/Cena:
7 ml / ok. 3 zł



Kosmetyki firmy Eveline możecie kupić w drogeriach stacjonarnych, jak i internetowych. Chociaż szczerze mówiąc tej emulsji jeszcze nie widzialam w drogeriach stacjonarnych, ale kiedyś dokladniej poszukam.

Zainteresowały Was te kosmetyki? Miałyście przyjemność używać tej emulsji, bądź peelingu?

14 komentarzy:

  1. nie spotkałam się jeszcze z nimi :) emulsja wydaje mi się być interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeraża mnie twarz laski z maseczki...

    OdpowiedzUsuń
  3. wydają się ciekawe :)
    nie miałam ich :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam ich wcześniej ale emulsja na pewno wpadnie w moje dłonie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mleczko mnie nie przekonuje, choć kiedyś bym się za nimi zabijała:D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ani emulsji do demakijażu ani peelingu, ale mam kilka innych porduktów eveline, które bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  7. i u mnie emulsja fajnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak skończę mleczko Celii to kupię tą emulsję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdzie nie widziałam tych kosmetyków.

    artystycznieee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie miałam takiej przyjemności, ale być może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny blog ;)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń