wtorek, 3 września 2013

Legendarny efekt milona rzęs

Tusz do rzęs to u mnie podstawa zaraz po podkładzie :) wyjdę bez niego z domu, ale lepiej się czuję, kiedy mam go na rzęsach :) Dzisiaj właśnie napiszę Wam co nieco o tuszu do rzęs marki L'Oreal - Volume Million Lashes Noir Excess, który w ostatnim czasie namiętnie używam.

 
Maskara zamknięta jest w eleganckim opakowaniu w kolorze czerwieni oraz złota.. bardzo mi się podoba! Ma ona sylikonową szczoteczkę, którą dobrze się operuje. Kolor jest intensywnie czarny, czyli taki jaki lubię.


Jego podstawową wadą jest to, że lubi sklejać rzęsy! Najgorsze są pierwsze tygodnie używania, jednak jak  trochę podeschnie jest znacznie lepiej :)
Poza tą wielką wadą ma kilka zalet.. zapewnia fajnie wydłużenie rzęs oraz raczej delikatne pogrubienie.
Jest naprawdę trwały - nie ma mowy o odsypywaniu się w ciągu dnia, cały czas dzielnie trzyma się na swoim miejscu. Jak dla mnie efekt jaki daje na rzęsach jest całkiem fajny, jednak czy Wam się podoba musicie już ocenić sami.

  Nawet go polubiłam, jednak cena i tendencja do sklejania rzęs (szczególnie przez pierwsze 2-3 tyg) sprawiają, że następnego opakowania nie będzie.Oczywiście można spróbować, ale patrząc na obecny rynek i masę dobrych, tańszych tuszów do rzęs - czy warto? Decyzja należy do Was!

Jego cena to około 50- 60 zł, a dostaniecie go w prawie każdej większej drogerii.

 
(wybaczcie mi jakość, ale pogoda jest koszmarna i nie mam nic lepszego)
powyżej macie zdjęcia rzęs bez niczego :)


zdjęcia z tuszem (2 warstwy) 

Co sądzicie o efekcie na rzęsach? Miałyście styczność z owym tuszem?:)

46 komentarzy:

  1. Mam go, ale nie używam bo potwornie skleja mi rzęsy :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam młodszego brata tego tuszu, był fajny, ale szybko mi się skończył. Z tuszy Loreala bezapelacyjnie, według mnie , wygrywa Telescopic. Złoty i srebrny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja go lubię, z czasem fajnie podeschnie

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem z niego bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt jest całkiem ok, ale tusz dla mnie za drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wygląda źle ale troszkę drogi i nie lubię jak mi się rzęsy sklejają

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba mieć dodatkową szczoteczkę do rozczesywania. Nie miałam go bo jest dla mnie za drogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój komentarz wygląda jakbym napisała go złośliwie. Nie chodzi mi o to że Ty masz mieć dodatkową szczoteczkę, tylko chciałam w tym zdaniu wyrazić, że tusz bez sensu ;) mam nadzieję że you know what i mean ;)

      Usuń
    2. Hehe, spoko :) jak dla mnie, to on wcale złośliwy nie jest :)

      Usuń
  8. Ooo nie, ceny zdecydowanie nie jest wart. Podobny efekt daje chociażby pewien rusz z Oriflame który zamówiłam za niecałe 10 złotych. A na rynku na pewno jest takich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze, to mnie nie powalił. To Lovely Pump Up daje dużo lepszy efekt.

    OdpowiedzUsuń
  10. No niestety , przeboleje wszystko, ale nie sklejone rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie wydłuża, ja go również stosuję już ponad 1,5 miesiąca i widzę że za każdym razem ( czytać: wtłoczonym powietrzem do tubki :)) staje się lepszy :)
    Wkrótce pokażę na swoich rzęskach.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nie mam serca wydawać tyle na tusz, nawet jeśli jest naprawdę dobry. Masz długaśne rzęsy :) to sprawka tego tuszu czy jakikolwiek tak ładnie ich długość je podkreśla?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to większość tuszów mi je fajnie wydłuża :)

      Usuń
  13. A ja za to przez długi czas nie potrafiłam przekonać się do tuszów i nawet teraz używam ich jedynie na większe okazje. Ten ewidentnie pięknie wydłuża rzęsy, ale skoroprzy okazji tak okokropnie je skleja, to chyba nie jest warty swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydłużenie jest mega ogromne, ale jakoś nieogarnięte są te rzesy po nim :D takie mam dziwne wrażenie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ogólnie lubię tusze L`oreala i w tym przypadku efekt jest naprawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie skuszę się: raz, że nie przepadam za takimi szczoteczkami, a dwa-mam już swoich ulubieńców w tej kategorii, na razie nie przewiduję zdrady :D

    OdpowiedzUsuń
  17. nie lubie tych szczoteczek....

    OdpowiedzUsuń
  18. jak na taką cenę tuszu spodziewałam się lepszego efektu

    OdpowiedzUsuń
  19. rzęsy są w efekcie długaśne:) Ale nie lubię sklejania rzęs :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ten tusz i bardzo go lubię:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. wydłuża niesamowicie, ale nie za tą cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przyznam,że szału z rzęsami nie robi :-/

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajną ma szczoteczkę ten tusz.
    A co do efektu, to widzę wydłużenie, ale nie ma zbytniego zagęszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeżeli masz dostęp do kosmetyków Miyo, spróbuj ich maskar, są tańsze o wiele, mało o nich słychać, ale mają bardzo zadowalające działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że lubi sklejać rzęsy, nienawidzę to w tuszach!

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie wydłuża, szkoda, że nie pogrubia ich.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ładnie wydłużone rzęsy. ;)


    Zapraszam do siebie:

    www.mysweetbody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie Loreal coraz częściej zawodzi więc coraz rzadziej sięgam po niego. Efekt nie powala, choć są ładnie rozczesane.

    OdpowiedzUsuń
  29. Rzeczywiście, widać, że wydłuża, ale niestety skleja. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  30. jeszcze nie miałam okazji ko wyprubowac . zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale super ta maskara! Naprawdę fajny efekt ;)
    http://variety-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Obecnie używam tuszu Telescopic z Loreal i jestem z niego bardzo zadowolona, ale chętnie wypróbuję ten tusz, daje fajny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajnie, ale widzę, że trochę skleja :P

    OdpowiedzUsuń