Dzisiaj przedstawiam wam balsam do ust SLEEK Pout Polish Powder Pink kolor nr 942 . Ja posiadam pełnowymiarową wersję testową .
Opinia producenta :
Bardzo smakowity balsam Sleek Pout Polish doskonale pielęgnuje usta, nadając im subtelny kolor. Formuła balsamu wzbogacona została o naturalne olejki: olejek jojoba, olejek z awokado oraz olejek ze słodkich migdałów. Dodatkowo zawartość witamin: A, C, E oraz masła shea doskonale nawilżają i odżywiają wargi. Optymalną ochronę ust zapewnia filtr przeciwsłoneczny SPF 15.
Po zastosowaniu wargi natychmiast stają się miękkie, gładkie oraz bardziej jędrne. Kuszą lekkim połyskiem.
Skład :
Ascorbyl Palmitate, Avocado Oil,Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Black Iron Oxide (CI 77499), Butyl Methoxydibenzoylmethane, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Diisostearyl Malate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Palmitate
Jojoba Oil, Methylparaben, Microcrystalline wax, Miristyl Lactate, Octocrylene, Polyisobutene, Propylparaben
Prunus Amgdalus Dulcis (Sweet Almond Oil), Red 29 AL Lake (CI45410), Red 7 Ca Lake (CI 15850), Red Iron Oxide (CI 77491), Retinyl Palmitate, Titanium Dioxide (CI 77891), Tocopheryl Acetate, Triticum Vulgare (Wheat Germ Oil)
Yellow Iron Oxide (CI 77492)
Pojemność :
10 g
Cena :
22,90 zł
Gdzie kupić ? :
Moja opinia :
Balsam jest zamknięty w małym ładnym pudełeczku ( ja posiadam wersje testową wersja orginalna prezentuje się nieco inaczej ) , które po mojemu jest niehigieniczne . Po pierwsze gdy nakładam go palcami oczywiście musi wejść pod paznokcie jego nakładanie także nie jest łatwe ponieważ ma dość intensywny kolorek i ławo sobie zrobić krzywdę dlatego też nakładam go pędzelkiem . Zapach jest troszkę sztuczny a może raczej za słodki jednak mi on w niczym nie przeszkadza a nawet się podoba . Po kilku minutkach od aplikacji znika . Konsystencja jest dość zbita lekko klejąca jednak po nałożenia na usta nie ma tego efektu . Nawilżenie jest czy nie ma ? Zdecydowanie jest po jego użyciu usta są mięciutkie i gładkie oraz dobrze odżywione do tego posiada SPF 15 także na pewno sprawdzi się w słoneczne dni . Efekt po nałożeniu na usta jest dość intensywny co można zauważyć na zdjęciu poniżej mi kolor się jak najbardziej podoba i często go nakładam . Utrzymuje się dość długo 2-3 godziny na początku ładnie się błyszczy natomiast później staje się nieco matowy . Jedynie smak jest dziwny , chemiczny jednak balsam nie jest przeznaczony do jedzenia . Bardzo go polubiłam :)
5--/5
oj fajny taki delikatno całuśny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńoj cudowny jest.! taki dziewczęcy.:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na ustach, jejku, uwielbiam taki róż, delikatny i dziewczęcy. Super :)
OdpowiedzUsuńale ładniutki ♥
OdpowiedzUsuńładny :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, a ja nie miałam nic nigdy ze Sleeka poza paletkami, które uważam, że są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńJa mam kolor Pink Cadillac i jest również bardzo fajny, ale wersja słoiczkowa mojego serca również nie podbiła. Zwłaszcza, że nie zawsze się ma przy sobie pędzelek, którym zdecydowanie lepiej nakłada się ten produkt (nakładanie palcem nie dosyć, że jest niehigieniczne, to jeszcze strasznie brudzące).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kiedy kupowałam swój błyszczyk, to były tylko trzy kolory, z czego mój był "najdelikatniejszy" :(
kolor ma zabójczy, ale wolałabym żeby zamkniety był w jakimś pudełeczku z pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuńdelikatny, wydaje się być idealny na lato :) ale fakt jak sama zauażyłaś opakowanie trochę niepraktyczne ;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na ustach ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Fajnie ,że nawilża ;) Bardzo ładnie wygląda na ustach.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
fajny balsamik;)
OdpowiedzUsuńszkoda ze takie opakowanie ma ;)
Fajny delikatny efekt :)) Jeżeli chodzi o działanie to także jest interesujący, nie wiesz, czy można go dostać w sklepie 'stacjonarnym' ? :))
OdpowiedzUsuńNiestety go nie widziałam nigdzie :(
Usuńwygląda ciekawie. ładny kolor;)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki błyszczyk ze Sleek'a, ale w kolorze brązowym.
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem sympatycznie, ale sposób jego nakładania skutecznie zniechęcił mnie do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńupoluję go prędzej czy później. :)
OdpowiedzUsuńładna :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i nasycony kolor tego balsamu. Widać, że fajnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek :D
OdpowiedzUsuńAleż cudny kolor ;)
OdpowiedzUsuńładnie na ustach wygląda. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie, pozdrawiam imienniczkę :)
OdpowiedzUsuńśliczny ma kolor i ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ;*
OdpowiedzUsuńprezentuje się fajnie :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że ma SPF
kurcze, zbankrutuje przez Ciebie z tymi błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy już słyszalaś ze startują wreszcie shinyboxy, od 11 czerwca. Pierwszego pudełka nie da się nawet kupić, dostaje się je za darmo, (pudło 5 próbek z jednym pełnowymiarowym chyba) po zarejestrowaniu i aktywacji linka którego sie dostanie :) Już 11 czerwca zostaną wysłane pierwsze pudełka ShinyBox.
Co ciekawe, pudełek nie można kupić, wystarczy zebrać 100 punktów za polecenie ShinyBox znajomym by otrzymać darmowe pudełko :)
http://shinybox.pl/?ref=23bd2cd
jak się uda, to czekam z niecierpliwością na Twoje recenzje tych produktów :)
Świetny kolor!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie